"Optymalny" firmware (FW) - aktualizacja i downgrade oprogramowania Garmina.
 www © GPS Maniak  
  UWAGA:  Artykuł omawia możliwości aktualizacji (upgrade), bądź powrotu do starszych wersji (downgrade) oprogramowania wewnętrznego (firmware) nowszych turystycznych odbiorników Garmina - np. 62S/ST. W "klasycznych" odbiornikach typu GPSMap 60CSX czy etrex VISTA_HCX zagadnienie wgrywania firmware'u zostało rozwiązane w odmienny sposób.
  Programy komputerowe mają to do siebie, że z reguły zawierają takie czy inne błędy (bugi). Czasami też ich praktyczna funkcjonalność jest niższa niż wynikało to z założeń wstępnych. W jednym i w drugim przypadku program wymaga odpowiednich przeróbek. Nie inaczej jest w przypadku oprogramowania wewnętrznego (firmware) odbiorników Garmina.
  Niestety w przypadku odbiorników tej firmy najczęściej bywa tak, że nowy firmware wcale, bądź niewiele zwiększa funkcjonalność odbiornika, usuwa tylko część błędów, a przy okazji wprowadza nowe bugi. Ba! Czasami okazuje się, że w nowszych wersjach firmware powracają błędy, znane z dużo wcześniejszych wersji, które w międzyczasie były już - wydawałoby się raz na zawsze - poprawione.
  W efekcie doświadczeni użytkownicy Garmina z rezerwą podchodzą do nowego oprogramowania, zwłaszcza jeżeli stare działa pewnie, stabilnie, a nowe nie wnosi przełomowych rozwiązań.
Przykład "zepsucia firmware'u" przez programistów Garmina. Działający prawidłowo w GPSMap 62ST FW 2.80 zastąpiono nowszym FW 2.9x, w którym jest bug polegający na "nie trzymaniu koloru" etykiet punktów mapy - przy jej zoomowaniu bądź przesuwaniu. Jak widać użyte przeze mnie zielone definicje obiektów geograficznych np: Żleb Zaruskiego, Kośclelowy Kocioł, po przesunięciu mapy stają się czarne.
  Jak pokazuje powyższy przykład, czasami warto mieć możliwość powrotu (downgrade) do poprzedniej wersji oprogramowania. Problem w tym, że w nowszych modelach Garmina aktualizacja oprogramowania dokonywana jest w sposób automatyczny przez program Webupdater, a same pliki aktualizacyjne są dość trudne do odszukania na serwerze Garmina. Ponieważ jednak działanie Webudatera jest stosunkowo proste, a mianowicie odszukuje on plik aktualizacyjny (plik gupdate.gcd) z najnowszą wersję firmware, po czym kopiuje go do odbiornika do katalogu Garmin, stosunkowo łatwo możemy tenże plik przechwycić.
   Tyle, że trzeba to wykonać w odpowiednim momencie, gdyż po odłączeniu odbiornika od komputera i jego ponownym załączeniu - firmware zostaje zaktualizowany, a plik gupdate.gcd bezpowrotnie usunięty. W efekcie - po użyciu Webupdatera i odłączeniu odbiornika w zasadzie tracimy możliwość "przechwycenia" pliku aktualizacyjnego. Można co prawda próbować odszukać dany firmware na serwerze Garmina, ale wydaje się że wygodniejszym jest przechwycenie pliku przed odłączeniem odbiornika.
   Tak więc jeżeli chcemy zarchiwizować dany firmware (dokładniej: plik aktualizacyjny) powinniśmy postąpić w następujący sposób:
  • podłączamy odbiornik do komputera i odczekujemy aż odbiornik zgłosi się w systemie,
  • uruchamiamy Webupdatera i dokonujemy "aktualizację" firmware'u,
  • nie odłączając odbiornika odnajdujemy w katalogu Garmin plik gupdate.gcd i kopiujemy go na dysk komputera,
  • stosujemy "bezpieczne usuwanie sprzętu", po czym po stosownym komunikacie (Sprzęt może być bezpiecznie usunięty) wypinamy odbiornik z komputera.
   W ten sposób, możemy archiwizować kolejne wersje FW, by w przyszłości, gdy po dokonaniu aktualizacji (upgradu) stwierdzimy występowanie denerwujących nas bugów, mieć możliwość sięgnięcia po starszy ale za to sprawdzony plik gupdate.gcd, który po przekopiowaniu do odbiornika do katalogu Garmin spowoduje "aktualizację" oprogramowania do ... starszej wersji (downgrade).
    Garminowskie błędy, to nie tylko firmware. To również błędy w plikach tłumaczeń z języka angielskiego na polski. Plik tłumaczenia - w postaci pliku tekstowego polish.gtt znajduje się (przynajmniej tak jest w odbiorniku 62S/ST) w katalogu: Garmin\Text. Na całe szczęście struktura pliku jest stosunkowo prosta i każdy użytkownik trochę bardziej "oblatany" z obsługą np. programu "Notatnik" może samodzielnie nanieść stosowne poprawki nie tylko usuwając typowe bugi, ale także wprowadzając pewne modyfikacje, np. zwiększające czytelność wybranych opisów. Można też skorzystać z gotowych przeróbek podmieniając oryginalny plik np. na ten publikowany w dziale Download.
  Po lewej oryginalny, garminowski opis kompasu jaki zaprezentował kolega Wrzosek na Garniaku. Na całe szczęście tego typu beznadziejne błędy można stosunkowo łatwo poprawić, co widać po prawej. Niestety błędów firmware'u taką metodą nie usuniemy.  
    Wracając do samego firmware'u. Trudno przewidzieć co przyniesie przyszłość, ale w przypadku odbiornika 62S/ST w chwili obecnej (styczeń 2011) najpewniejszym, przynajmniej z mojego punktu widzenia, zatem dla mnie "optymalnym" wydaje się być oprogramowanie w wersji 2.80, które podobnie jak poprawiony plik z polskimi tłumaczeniami, można pobrać w dziale Download.
  Tu drobna uwaga - publikowany przeze mnie plik to oryginalny plik aktualizacyjny Garmina, podczas gdy ja używam owszem wersję 2.80, ale nieco zmodyfikowaną. Dlaczego? O tym można przeczytać w artykule: Pliki JNX - czyli raster inaczej.
 
  UWAGA: 
  • "Ręczna" podmiana firmware'u za pomocą pliku gupdate.gcd polega na przekopiowaniu odpowiedniej wersji pliku gupdate.gcd do odbiornika, do katalogu Garmin. Po wypięciu odbiornika (z użyciem opcji: bezpieczne usuwanie sprzętu) z komputera i ponownym jego włączeniu nastąpi samoczynne załadowanie oprogramowania (firmware'u) oraz usunięcie zbędnego pliku gupdate.gcd
  • "Półautomatyczna" aktualizacja firmware'u może być dokonana za pomocą programu Webupdater, przed użyciem którego warto zapoznać się z artykułem:  Webupdater może uśmiercić Twój odbiornik.
  • Podczas odłączania odbiornika od komputera nigdy też nie zapominaj o użyciu opcji .....
 www © GPS Maniak  
------------------------------------
Lech Ratajczak I 2011