|
|||
|
|||
* Wstęp | |||
Przy założeniu, że ortodoksyjni miłośnicy systemów rastrowych raczej
nie kupują Garmina, możliwości oferowane przez CustomMaps - jako
rozwiązanie awaryjne (gdy map wektorowych całkowicie brak) czy
uzupełniające (gdy mapy wektorowe są zbyt mało szczegółowe dla naszych
potrzeb) wydają się być - nawet przy tak poważnych ograniczeniach
-wystarczające. Bywają jednak sytuacje, w których nawet ludzie tacy jak ja - czyli ludzie nie będący miłośnikiem map rastrowych w turystyce, narzekają na ograniczenia CustomMaps. Zaliczam się bowiem do ludzi, którzy nie lubią przed każdym wyjazdem kombinować co i jak, bądź już podczas "wypadu" żonglować plikami na karcie, a jednocześnie - sporadycznie, bo sporadycznie - ale lubię sobie to i owo sprawdzić na mapie historycznej - np. na mapie WIG. Niestety przy ograniczeniach CustomMaps co do ilości i wielkości "kafelków" nie mam możliwości objęcia mapami WIG - w jakiejś sensownej jakości - całego interesującego mnie regionu obejmującego wschodnią część Beskidu Niskiego, Bieszczady i Pogórze Przemyskie. Dlatego z zainteresowaniem przeczytałem na Garniaku informację o możliwości wygenerowania własnych plików graficznych JNX - zgodnych z garminowskim formatem BirdsEye. Co prawda w tamtym okresie w BirdsEye, podobnie jak w przypadku CustomMaps - nie mieliśmy możliwości załączania i wyłączania pojedynczych arkuszy, ale różnice pomiędzy plikami KMZ (CustomMaps), a JNX (BirdsEye) były naprawdę znaczące. Obecnie (począwszy od kwietnia 2011r) możliwości jakie oferuje odbiornik z plikami JNX są jeszcze większe gdyż dzięki obsłudze "MapID" uzyskujemy możliwość swobodnego włączania i wyłączania map (bądź zestawów map) o różnym ID co oznacza że w porównaniu do KMZów zmiany są naprawdę "rewolucyjne": |
|||
źródło: http://whiter.brinkster.net/en/JNX.html | |||
|
|||
Są też minusy. Wg założeń Garmina
- pliki JNX są specyficznym formatem dla serwisu BirdsEye, na dodatek są
kodowane i przypisane do konkretnego odbiornika. Jak wspomniałem wyżej,
problem generowania własnych plików JNX został rozwiązany, zatem tylko
drobna przeróbka firmware'u i ..... hulaj dusza. Tu jednak powstaje mały dylemat moralno prawny. Otóż zgodnie z zapisami licencyjnymi Garmina: .... You agree not to decompile, disassemble, modify, reverse assemble, reverse engineer, or reduce to human readable form the Software, or any part thereof or create any derivative works based on the Software .... przeróbki firmware'u nie są dopuszczalne. Z drugiej jednak strony pokusa znacznego zwiększenia funkcjonalności odbiornika, przy trochę naciąganym argumencie że przerabiając (patchując) firmware, chcemy doprowadzić do kompatybilności oprogramowania z innymi produktami, co jest dopuszczalne w polskim ustawodawstwie, zachęci zapewne wielu użytkowników Garmina do wykonania tego kroku. |
|||
* "Modernizacja" odbiornika | |||
Patchowanie firmware'u dla potrzeb obsługi plików JNX jest stosunkowo
proste. Nieco trudniejsze może się okazać odszukanie stosownej wersji pliku
aktualizacyjnego: gupdate.gcd. Można próbować u
perrego. Linki do najnowszych wersji dostępne są też u
popeja. Jeżeli w odbiorniku posiadamy starszą wersję FW niż najnowsza publikowana przez Garmina, plik gupdate.gcd można też pozyskać metodą "przechwycenia z odbiornika" opisaną w moim artykule. Pobrany plik zapisujemy w dowolnym katalogu naszego komputera, po czym idąc za linkami podanymi na www, z której pochodzi cytowana wyżej tabelka trafiamy na linki do najnowszego zzipowanego firmwarepatchera. |
|||
Po rozzipowaniu uruchamiamy program, zaptaszkowujemy "Adjust firmware ... " i wprowadzamy numer "podwersji" np.1 co powinno zaskutkować możliwością nadpisania tej samej wersji FW (przykładowo można wgrać patchowany FW 4.20 na oryginalną wersję 4.20), bez konieczności robienia downgradu. | |||
Następnie przyciskim Browse odszukujemy plik gcd, który chcemy spatchować, wksazujemy go i ... tyle. Komunikat: | |||
oznacza, że
patchowanie jest zakończone. Otrzymany plik (w nazwie pojawia się słowo:
"Patched") przekopiowujemy do
dowolnego katalogu, zmieniamy nazwę na gupdate.gcd, po czym możemy
wykorzystać go do "uaktualnienia" firmware'u w naszym odbiorniku, zgodnie z
zasadami opisanymi w artykule:
Optymalny firmware. Przy okazji wspomnę, że nieco inaczej przebieg patchowania i wgrywania firmware'u (dla Colorado) opisał w swoim artykule na Garniaku kolega soko oraz fakt, że zarówno FW 3.60 jak też 3.70 odbiorników Colorado nie obsługuje (przynajmniej moim zdaniem) MapID plików JNX, co oznacza że włączanie i wyłączanie wszystkich JNXów będzie odbywało się hurtem - podobnie jak ma to miejsce w przypadku plików KMZ. W tym miejscu zwracam uwagę na problem samowyłączeń odbiornika, jaki zgłosili niektórzy użytkownicy Colorado po wgraniu spatchowanego firmware'u. No cóż. Nawet oryginalne oprogramowanie Garmina potrafi płatać figle, a co dopiero "przeróbki". Reasumując: każdy jest kowalem własnego szczęścia i każdy sam musi podjąć decyzję: "modernizować" odbiornik czy też nie. |
|||
* Mapki testowe | |||
|
|||
Pliki JNX można umieścić także w pamięci głównej odbiornika (katalog: Garmin\BirdsEye). Uczyniłem to i niczego niepokojącego nie zauważyłem. Należy jednak pamiętać, że pracujemy na spatchowanym firmware i nie autoryzowanych plikach. Zatem minimalne bo minimalne, ale ryzyko całkowitego zablokowania odbiornika istnieje. Stąd lepszym pomysłem jest wrzucenie plików JNX na kartę, którą zawsze - w razie problemów można z odbiornika wyjąć. | |||
* Własne mapy | |||
Po "modernizacji" odbiornika i udanych testach z publikowanymi przeze mnie mapkami, czas na własne pliki JNX. Do tego celu wykorzystamy program mapc2mapc. | |||
UWAGA Różne wersje programu mogą dawać różne formaty plików JNX, akceptowane przez różne Firmware'y odbiorników. Opisana niżej procedura z programami w wersji 4.33 bądź 4.28 daje pliki wynikowe JNX dla Firmware'ów dostępnych w styczniu 2011r (np. 2.80 dla 62S/ST) - tzn. bez informacji o "MapID". Próba uruchomienia odbiornika z nowszymi Firmware'mi ale plikami JNX "starego" formatu, może skutecznie zablokować odbiornik, dlatego pliki JNX zawsze należy wgrywać na kartę, którą w razie kłopotów możemy wyjąć z odbiornika. | |||
UWAGA
Nowsze wersje
programu mapc2mapc niż opisana poniżej v.4.33 nie wymagają wykonania
operacji: WarpMap (opcja jest wykonywana automatycznie po wyborze: Write
JNX File), a ponadto program przed wygenerowaniem pliku powinien
zapytać o parametry nagłówka pliku JNX, w tym MapID (Product Group ID),
wskazującym w jakim zestawie mapa będzie się zgłaszała w odbiorniku celem
jej załączenia. Różne mapy o tym samym parametrze ID będą załączane i
wyłączane jako jeden zbiór - jeden wspólny mapset. |
|||
----------------------------------------- | |||
Opis pochodzący ze stycznia 2011r: | |||
Program obsługuje mapy rastrowe z plikami georeferencyjnymi w najbardziej popularnym formacie - formacie OziExplorera. Dysponując mapą w formacie Oziego wybieramy opcję: | |||
Program - przynajmniej teoretycznie - obsługuje najbardziej popularne układy współrzędnych, jednak podczas ładowania niektórych map zdarzało mi się obejrzeć komunikat tego typu: | |||
Wydaje się, że w takim przypadku najwłaściwsze będzie wstępne przekonwertowanie mapy do układu WGS-84 Lat/Lon, podobnie jak to ma miejsce w przypadku przygotowania mapek dla programu OziMapToKMZ, o czym napisałem w artykule poświęconym CustomMaps. | |||
Jeżeli program nie zgłasza błędów, wykonujemy "warpowanie" mapy: | |||
w której to opcji - nie zastanawiając się za bardzo co i dlaczego - osobiście potwierdzam domyślne parametry. Dodam jednak, że zawsze pracuję na mapach skalibrowanych jako WGS-84 Lat/Lon. | |||
Po wykonanym "warpowaniu" - co trochę potrwa, możemy zapisać naszą mapkę w postaci pliku JNX: | |||
i na tym koniec :-) | |||
Kilka uwag: | |||
|
|||
Jeżeli zatem chcemy by mapa (tak jak przykładowa mapa Tatr) wyświetlała się od zoom=200m, należy parametr jnxscale ustawić pomiędzy 521-782 - np. na 600.
|
|||
* Podsumowanie | |||
Jak wspomniałem wcześniej, do zainteresowania się zagadnieniem związanym z plikami JNX skłoniła mnie chęć przygotowania nieco większego obszaru pokrytego mapami historycznymi "WIG", co przy użyciu funkcji CustomMaps, jest praktycznie niewykonalne. To obejście ograniczeń CustomMaps wydaje się być oczywistą korzyścią, a dołożenie do FW publikowanych począwszy od kwietnia 2011r obsługi "MapID" i w konsekwencji możliwość włączania i wyłączania pojedynczych map o różnych ID, bądź całych mapsetów będących zbiorem map o jednakowym ID powoduje, że zarządzanie rastrami nabrało w outdoorowym Garminie w miarę sensownych kształtów. | |||
www © GPS Maniak | |||
-------------------------------------------- | |||
Lech Ratajczak I 2011 - VI 2012 | |||