* Trzecia droga w turystyce
  
   Na temat trzeciej drogi nie będę się rozpisywał, bo w przeciwieństwie do doskonale mi znanych:
  • preferowanych przez mnie rozwiązań opartych na odbiornikach outdoorowych - (dedykowanych odbiornikach turystycznych) oraz
  • niezbyt bliskich mojemu sercu rozwiązań pocketowych
tego trzeciego rozwiąznia w ogóle nie znam z autopsji, dlatego głos w tym artykule oddałem kolegom: Alferkowi i Rangerowi.
   Wydaje się jednak, że - w porównaniu z pocketem - zapewnienie większej odporności sprzętu, przy mniejszym zużyciu energii lub choćby łatwiejszej wymianie akumulatorków daje temu rozwiązaniu znaczną przewagę nad rozwiązaniami pocketowymi, chociaż - w moim odczuciu - nadal w istotny sposób ustępuje komfortowi pracy z nowoczesnym, zaawansowanym odbiornikiem turystycznym.
 
   Oto kilka słów jakie do powiedzenia w tej materii, ma jeden z bywalców Forum Garniak, kolega Alferek:
  Istnieją aplikacje obsługujące odbiorniki GPS w telefonach komórkowych. Posiadacze urządzeń GPS komunikujących się przez Bluetooth (np. Nokia LD-3W, LD-4W, Navibe GB735, GB737, Qstarz BT-Q816, Sony CDX-2951) mogą komunikować się z telefonami.
  
   W zależności od systemu operacyjnego w telefonie mamy do dyspozycji aplikacje dostępne pod JAVĄ lub pod Symbianem.
1) JAVA
  • GPS/J - wyczerpujący opis programu w języku polskim znajduje się na stronie:
    http://www.gpsj.pl/
  • Wayfinder Navigator J2ME 7 - strona producenta: http://www.wayfinder.com/   Zawiera mapy całej Europy, w tym Polski. Pokrycie kraju (sprawdzone wybiórczo) podobne jak w TomTomie (opis poniżej). Zastosowanie - routing w samochodzie.
2) Symbian
  • TomTom, aktualnie w wersji 6.02, choć niebawem ma się ukazać wersja 7. Polska jest dostępna w paczce Eastern Europe i pokrycie poszczególnych państw przedstawia się następująco: Eastern Europe 680.1536 (PL 52%, HR: 49%, CZ: 99%, EE: 72%, HU: 47%, LV: 63%, LT: 99%, SK: 40%, SI: 43%). Oczywiście przydatność TomToma jest prawie wyłącznie samochodowa.
  • SmartComGPS Strona producenta: http://www.wild-mobile.com
    Dokładny opis
    (choć w wersji jak dla PDA): http://www.republika.pl/slimak/BT.htm
    Wysoka kompatybilność z OziExplorerem - taki sam format waypointów i tracków. W telefonie komórkowym obsługiwane są pliki z mapami w formacie ofg2 wraz oczywiście z przypisanym do niego plikiem z rejestracją mapy *.map.  Kilka fotek obrazujących jak w realu wygląda wzmiankowany program:

zrzut1vp2.jpg (82292 bytes)  zrzut2jp3.jpg (46113 bytes)

zrzut3ay1.jpg (54648 bytes)  zrzut4bm9.jpg (50085 bytes)

zrzut5ks3.jpg (55778 bytes)

przygotował: Alferek

TrekBuddy - kumpel na wyprawie.  autor: Ranger
TrekBuddy to prosty program do nawigacji turystycznej GPS (outdoor), przeznaczony dla telefonów komórkowych.
    Od 16 listopada 2007 jest dostępna polska wersja aplikacji, do nabycia w sklepie internetowym wydawnictwa Compass  jak również gotowe do użytku z TrekBuddy mapy z serii Galileos. W ofercie jest zarówno nowa mapa drogowa Polski jak i znane mapy turystyczne, oferowane jako komplet mapy elektronicznej do telefonu i mapy papierowej.

tatry_polskie_2007[1]_m.jpg (14448 bytes)

TrekBuddy działa w telefonach komórkowych wyposażonych w Javę, również w system Symbian. Korzysta z map rastrowych.
    Warto pamiętać, że nawigacja wykorzystująca telefon jest najtańszym z rodzajów nawigacji GPS, a inwestycja sprowadza się do zakupu modułu GPS, odpowiedniej aplikacji i map. Może to zabrzmi niewiarygodnie, ale można zacząć przygodę z nawigacją GPS, wydając niewiele ponad 200 zł.
   Nawigacja GPS przy pomocy telefonu bardziej przypomina używanie szwajcarskiego scyzoryka na biwaku, niż posługiwanie się wyspecjalizowanymi, profesjonalnymi urządzeniami nawigacyjnymi. Telefon może spełniać w tym przypadku rolę środka łączności, urządzenia nawigacyjnego, może również zastąpić aparat fotograficzny czy latarkę. Oczywiście, jak to bywa w przypadku "swiss army knife", uniwersalność
nie oznacza daleko posuniętej specjalizacji.
   Aplikację TrekBuddy wyróżnia kilka zasadniczych cech:
  • działa w popularnych, tanich telefonach
  • komunikuje się z wbudowanym lub zewnętrznym modułem GPS
  • nie wymaga dla nawigacji dostępu do usług sieciowych
  • wyświetla informacje o położeniu korzystając z map zapisanych na karcie pamięci lub w pamięci telefonu
  • oferuje podstawowe metody nawigacji, takie jak nawigacja oo punktu czy według trasy
  • umożliwia rejestrację informacji nawigacyjnych GPS i ich przesłanie w sieci GSM

TB_logo.jpg (21127 bytes)

Poniżej przykłady nawigacji przy pomocy TrekBuddy:
1.jpg (26508 bytes) 2.jpg (27246 bytes)
3.jpg (14613 bytes) 4.jpg (10157 bytes)

Nowy-5.jpg (46158 bytes)  Nowy-7.jpg (47471 bytes) Nowy-6.jpg (46643 bytes)

Wymagania techniczne dotyczące telefonu:
  • zawierający oprogramowanie Java MIDP 2.0 CLDC 1.1
  • wymagana jest realizacja usług JSR75, JSR82 (lub JSR179)
  • ekran o wystarczających rozmiarach, np.176x220, 240x320 itp
  • wymagana jest obecność certyfikatu Thawte CA dla aplikacji Java
   Wymagania te spełniają m.in.
Nokia E50, N6110 Navigator, N6233, N6280, N6288, N6300, N6131, N70*, N95-1
SonyEricsson K550i, K608i, K610i, K750i, K790i, K800i, K810i, W880i
   Zewnętrzny odbiornik GPS:
  • komunikacja poprzez interfejs Bluetooth (BT) lub łącze szeregowe
  • informacje o położeniu zgodne z protokołem NMEA 0183
Wymagania te spełniają m.in.
B-Speech GPS 20C, Digitus DA-R80200, EverMore BT-R900, Evolve iTraxx, GlobalSat BT-338, Holux GPSlim236, Holux GPSlim240, Holux M-1000, i-Blue 737, i-Tec bt-339, Konet BGL-32, Leadtek LR9553X, Navibe GB 621, Navibe GB 732, Navibe GB 735, NaviLock BT-338 , Nokia LD-3W, Qstarz BT-Q810, SonyEricsson HGE-100, Wintec WBT201, XaioX NavOne 2.0
   Z aplikacją można również używać praktycznie dowolne mapy rastrowe nadające się do użytku z GPS, z map polskich mogą to być komercyjne mapy GGK, turystyczna setka WZKART czy bezpłatne mapy WIG.
   Możliwe jest również użycie bezpłatnych map Garmina Topo_100PL czy UMP-PL, zaadoptowanych programem MapEdit.
   Do adaptacji skalibrowanych map rastrowych są dostępne gotowe narzędzia na witrynie programu: http://www.trekbuddy.net w sekcji Tools, m.in. TBCutter, TBMapper.
   Miłośnikom turystycznej nawigacji GPS życzę 100% trafień do zamierzonych miejsc, zamierzoną drogą.
przygotował: Ranger

Kilka słów komentarza.
   Jak wspomniałem we wstępie do"trzeciej drogi" nie znam z autopsji aplikacji na komórki.  Przyczyna jest prozaiczna. Po prostu staram się kupować telefony, których jedynym zadaniem jest ....... bycie telefonem z maksymalnie długim czasem pracy bez ładowania. Tym niemniej moje bogate doświadczenie z różnorodnymi aplikacjami na PocketPC pozwala mi wczuć się w sytuację i ocenić możliwości oferowane przez soft "komórkowy".
    Wydaje się, że w warunkach polskich, przeciętny Kowalski, który raz do roku wybiera się na 7-10 dni urlopu do Zakopanego czy Krynicy i ma zamiar wykonać trzy, może cztery kilkugodzinne wycieczki piesze śmiało może postawić na rozwiązania "komórkowe". Co prawda ani aplikacje, ani sam sprzęt (telefon) nie zapewniają pełnej funkcjonalności, jaką oferują zaawansowane odbiorniki turystyczne, ale całość spełnia podstawową rolę jaką niesie za sobą system GPS - m.in. oblicza pozycję, pokazuje ją na mapie.
   Zwłaszcza TrekBuddy, do którego można kupić gotowe, naprawdę dobre mapy, nie docenianego często wydawnictwa Compass wydaje się być rozwiązaniem godnym polecenia. Samodzielne skanowanie i klejenie map turystycznych nigdy nie zapewnia prawidłowej jakości. Nawet skanowanie na skanerze rolkowym (koszt rzędu 10-20 PLN) mapy złożonej uprzednio w kostkę może nie dać odpowiednich rezultatów. Potem jeszcze kalibracja, przeróbka na format TrekBuddy etc. W tej sytuacji zakup gotowego rastra w cenie ok. 20 PLN (po odliczeniu wartości mapy papierowej) wydaje się być ideałem.
   Co prawda - w przeciwieństwie do autora tekstu - uważam, że określenie "kumpel na wyprawie" jest określeniem na wyrost, bo aplikacja odstaje swoimi możliwościami nie tylko od funkcjonalności odbiorników turystycznych ale także od funkcjonalności większości programów na PocketPC, ale zgadzam się z ogólnymi tezami, że TrekBuddy to naprawdę dobre i niezbyt drogie rozwiązanie. Oczywiście dla "Kowalskiego"
  Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku człowieka "zarażonego" turystyką. Tu nie ma mowy o corocznym zakupie jednej czy dwóch map. Zapalony turysta po prostu musi mieć cały zestaw map na podorędziu, bo nigdy nie wie, czy następny weekend spędzi w Karkonoszach, Beskidzie Niskim czy może w Białowieży. Gdyby zastosować tutaj filozofię Kowalskiego: zakup gotowych rastrów, to nagle okaże się, że na zestaw map, stanowiący minimum wędrowca, nawet po odrzuceniu rzeczy mniej interesujących  (XII 2007 - obecna oferta Compassu to ok. 60 map)  to wydatek w granicach 800-1000 PLN. Do tego koszt odbiornika GPS BT i okazuje się, że zabawa nie jest wcale taka tania, a co gorsze wcale nie jest tańsza lub niewiele tańsza od znacznie bardziej funkcjonalnych urządzeń dedykowanych.
------------------------------
LR styczeń /listopad 2007