* Kompas
elektroniczny |
|
Swojego czasu
informacje handlowe dotyczące odbiorników wyposażonych w kompas
elektroniczny brzmiące mniej więcej tak: |
.....Tak jak w wersji Summit
tak i w Vista dodano sensor baromteryczny oraz elektroniczny kompas - dzięki niemu
możliwe jest utrzymanie prawidłowego kursu nawet w przypadku braku widoczności
satelitów..... ....Elektroniczny kompas pozwala na wyznaczenie namiaru do
punktu docelowego nawet podczas postoju..... |
robiły wrażenie. |
Czy dziś, w
dobie wysokoczułych odbiorników - zwłaszcza z chipsetem SiRF Star III, kiedy to
zgubienie sygnału w normalnych terenowych warunkach jest po prostu niemożliwe posiadanie
kompasu elektronicznego w odbiorniku ma w ogóle sens ? |
Czym tak
naprawdę różni się odbiornik z kompasem od odbiornika bez kompasu ? |
|
To wyłącznie
kwestia wykorzystywania odbiornika. Dla potrzeb ewentualnej
nawigacji samochodowej lub wojaży rowerowych z odbiornikiem przytroczonym do kierownicy,
kompas jest całkowicie zbędnym dodatkiem, ale na wycieczce pieszej ? Otóż w
odbiornikach bez kompasu elektronicznego mapa jest
orientowana "track up" (góra do kierunku marszu) na podstawie
tzw. "kompasu GPS". Kompas GPS to nie urządzenie, ale funkcja odbiornika
polegająca na ustaleniu kierunków świata w oparciu o ruch odbiornika i jego
przemieszczanie się względem satlitów. Co to oznacza jeżeli chodzi o orientację mapy
? Kiedy wędrujemy z odbiornikiem w ręku, to wykonanie jednego (czasem kilku)
kroków pwoduje przesunięcie odbiornika względem satelitów i zorientowanie mapy zgodnie
z kierunkiem marszu. Podobnie to funkcjonuje w przypadku GPS-a zamocowanego do kierownicy
roweru. |
Problem w tym, że nie zawsze uprawiamy turystykę rowerową czy wędrujemy z GPS_em w
ręce. Często GPS niesiemy w futerale, a nagłe zatrzymanie się podczas marszu i np.
obrócenie (bo trzeba pstryknąć fotkę) czy też nawet sam fakt
wyjęcia odbiornika z futerału może spowodować ruch względem satelitów na tyle
znaczący, że zadziała kompas GPS. Podobnie sprawa się ma gdy np. maszerujemy w
grupie i będziemy podawali GPS innej osobie. Konsekwncją takiego
"przypadkowego" ruchu odbiornika jest przypadkowa
orientacja mapy ! Pół biedy jeżeli szliśmy wyraźną prostą ścieżką i mamy
włączony zapis tracka. Wówczas widząc nasz ślad możemy odbiornik odpowiednio
obrócić. Często jednak takiego odniesienia nie ma w ogóle (choćby w lesie na
grzybach) lub ścieżka jest na tyle kręta, (np. w górach) a
track na tyle "uproszczony" że i tak tego sposobu nie można zastosować.
Wówczas niezastąpiona jest funkcja orientacji mapy w oparciu o kompas elektroniczny. |
|
Większość
ludzi planujących zakup GPS uważa, że komaps w GPS-ie służy do ewentualnej orientacji
mapy papierowej. Zatem lepiej wydać 15,- zł na "zwykły' kompas niż kilkaset na
kompas w odbiorniku.
Niestey to nie tak.
Poza GPS-em zawsze noszę ze sobą mapę papierową i normalny kompas, a pomimo to już
nigdy nie kupię outdoorowego odbiornika bez kompasu. Odbiornik z kompasem to
zupełenie inny komfort użytkownia systemu GPS. |
 |
|
|
Żeby lepiej
zobrazować działanie kompasu elektronicznego do orientacji mapy posłużę się
następującym przykładem: |
|
Wędrujemy
w kierunku południowym z Murowańca w stronę Czarnego Stawu Gąsienicowego.
Co w tej sytuacji pokaże
nasz GPS ? |
 |
|
|
Jeżeli mamy ustawioną opcję "track
up" to niezależnie od tego, czy odbiornik jest wyposażony w kompas, czy nie -
idąc z "GPSem w ręku" na ekranie zobaczymy mapkę zorientowaną zgodnie z
kierunkiem marszu..
Mamy zgodność mapy w z
otaczającym nas terenem. |
 |
|
|
Jeżeli
teraz (np. z ciekawości skąd zeszła słynna lawina) zatrzymamy się i obrócimy w
kierunku wschodnim, to nasz GPS (bez kompasu) nadal będzie miał mapę zorientowaną "w kierunku
marszu", czyli będziemy widzieli na jego ekranie dokładnie taki sam obraz jak przed
zatrzymaniem.
Trzymając GPS przodem w
kierunku wzroku mamy mapkę nie pokrywającą się z otaczającym terenem. |
 |
|
|
Jeżeli
jednak nasz odbiornik posiada i ma załączony kompas elektroniczny - to nawet po
zatrzymaniu się i obróceniu w miejscu mapa zorientuje się zgodnie z kierunkami
geograficznymi.
Mapka jest zorientowana. |
 |
|
|
Myślę, że
zademonstrowane ilustracje trochę wyjaśniają przydatność kompasu podczas
postoju. Zwracam też uwagę, że na ekranie odbiornika mapa nie sięga jednakowo
daleko we wszystkich kierunkach. Przecież ekran naszego odbiornika nie jest kołowy z
kursorem w środku ! Ekran jest prostokoątny, a zatem często w celach krajoznawczych
zachodzi konieczność obracania odbiornika. To w przypadku odbiorników bez kompasu
byłoby pozbawione sensu, bo i tak mapa jest nieruchoma, a wykonanie kilku kroków
do przodu w celu zorientowania mapy nie zawsze jest możliwe (zwłaszcza w
górach). Jest
jeszcze jedna, ważniejsza chyba możliwość wykorzystania kompasu. To wskazanie (namiar)
danego obiektu. Przykładowo siedzać na Gęsiej Szyi wiemy że stąd widać Rysy,
ale nie wiemy który to szczyt. Możemy wykonać następującą czynność: w opcji
"szukanie --> wg nazwy --> ciekawe miejsca --> cechy lądu --> szczyty"
wyszukujemy "Rysy" i wybieramy opcję "Idź do". |
|
|
|
Opisana
wyżej funkcja "namiar" czyli wyznaczanie kierunku położenia dowolnego punktu,
to ogromna zaleta odbiornika z kompasem, którą użytkownik może docenić dopiero wtedy,
gdy spotkał się z nią w praktyce. |
Podsumowując. Moim zdaniem obecność kompasu w odbiorniku GPS jest w turystyce
pieszej, a zwłaszcza górskiej bardzo istotna. W samochodzie natomiast - prawie pionowa
pozycja odbiornika i otoczenie przez aktywne magnetycznie metale powoduje, że
kompas jest zupełnie bezużyteczny. Dlatego też, wsiadając do samochodu najlepiej
kompas wyłączyć. Podobnie rzecz się ma podczas turystyki rowerowej - z odbiornikiem
przymocowanycm do kierownicy. |
|
UWAGA
- ze względu na duży pobór
prądu przez kompas elektroniczny, dla oszczędności baterii zalecam włączanie kompasu
wyłącznie podczas postoju. Szybkie
załączanie i wyłączanie kompasu odbywa się przez dłuższe (ok. 2 sek) przytrzymanie
przycisku "Page"
- Zalecam KALIBRACJĘ kompasu po
każdorazowej wymianie ogniw !!
|
|
|
|
|
------------------------------ |
LR 2004-2007 |