* BIESZCZADY 2005 |
Wycieczka 10 Polanki, Łopienka, Przeł. Hyrcza, Korbania, Bukowiec |
Podobnie jak poprzednią wycieczkę (Dol. Sanu) tę z GPSem zrobiłem już w 2004r i podobnie jak poprzednią tę nieco zmodyfikowałem. W celu jej urozmaicenia (i skrócenia) z Korbani nie wracaliśmy tą samą drogą, lecz zeszliśmy do Bukowca. |
Fotek za dużo nie
będzie - bo przed wyruszeniem na trasę wysłuchałem prognozę pogody: wiedziałem że
będzie lało i nie zabrałem mojego aparatu :-) Cerkiew w Łopience - poprawiam ochraniacze. Zakładając typowo outdoorowy strój, nie uwzględniłem jednak tego, że mokre trawy na łąkach Hyrczy mają ponad 1 m wysokości i takie ochraniacze jak moje na nic się nie zdadzą. Woda po prostu ze "ściany traw" dostawała się wszędzie :-) |
![]() |
Za kapliczką
koniec lasu. Tu po spodniach Zosi (3-cia z lewej) można się zorientować, że dopadł nas deszcz, ale to małe utrapienie - po przejściu łąk na Hyrczy już tak "sucho" nie było. |
![]() |
Korbania. Widać,
że moi znajomi nareszcie poznali urok Bieszczad - przemokli do "suchej
nitki". A w nagrodę, na chwilę nawet odsłonił się widok Zalewu Solińskiego ! Potem ostre zejście w kierunku Bukowca śliską glinianą ścieżką. Były 4 upadki :-)) |
![]() |