* BIESZCZADY 2005 |
Wycieczka 1 Rajskie - /Tworylne/ - Rajskie - czyli Dolina Sanu na "skróty". |
Początek i koniec wycieczki przy skrzyżowaniu szutrowych dróg w pobliżu mostu na Sanie. Dojazd boczną drogą z miejscowości Rajskie |
Tym sympatycznym akcentem rozpoczęliśmy wakacje: Bieszczady 2005. | ![]() |
Pierwsza wycieczka - zatem wszyscy dziarsko maszerują. | ![]() |
Po kilku kilometrach marszu
szutrówką - dotarliśmy do tarasu widokowego. Z niepokojem wypatrujemy brodu przez San. |
![]() |
Jak widać bród nie jest zbyt
płytki, a woda płynie dość dziarsko. Do tego ..... dawno nie padało. Nie chcę
myśleć o tym, co tu się dzieje po kilkudniowych opadach. Zdjęcie wykonane długim obiektywem, zatem niech Was nie zmyli skrócona perspektywa. San w tym miejscu ma ok. 70-80m szerokości. |
![]() |
Za brodem wkraczamy na przeurokliwe łąki prowadzące nas do ruin Tworylnego. | ![]() |
Łąki Tworylnego urzekają swoją "dzikością" | ![]() |
Mokradła w Tworylnem. Tu mogą się przydać kijki. | ![]() |
Podmokłe tereny Tworylnego w niczym nie przypominają bieszczadzkich połonin. | ![]() |
Zwiedzanie ruin wymaga przedzierania się przez 1,5 metrową roślinność. | ![]() |
W tym miejscu, w ubiegłym roku przez godzinę przytrzymała nas burza. Teraz pogoda dopisuje. | ![]() |
To lubię ..... popas w górach.
Jak widać suszę buty, bo bród na Sanie pokonywałem w "wynalazku" typu
plastikowe ochraniacze zrobione z grubych worków foliowych. Niestety folia na kamieniach nie wytrzymała i kiedy miałem 10m do brzegu nabrałem wody jak stary kajak :-) |
![]() |
Jak widać ścieżki są praktycznie nie widoczne, no ale to dopiero początek sezonu (23 czerwca). W ubiegłym roku szliśmy tędy we wrześniu i ścieżka była wyraźnie wydeptana. | ![]() |
Tropów zwierzyny jakby mniej, bo było w miarę sucho, ale jeżeli człowiek wie gdzie szukać ..... | ![]() |
Po udanej wycieczce piwo smakuje jak nigdy. | ![]() |